piątek, 23 listopada 2012

Gitespompaichuj

Ujarana jak dzika świnia oglądam „Kapitana Siamiana i Kosmiczne Małpy”, witamy w krainie nieogarniętości. Co ja robię ze swoim życiem? Może po prostu żyję, nie myślę zbyt dokładnie o tym co będzie za godzinę, albo jutro? Co będzie jutro, ja nie wiem, ktoś wie? Wiem! Będę się śmiać, taki niech będzie plan, ale czego i dla jakiej przyczyny? Po prostu będę się śmiać, będę biec przez las i szuszumuszać liśćmi, lubię szeleszczące dźwięki i ziemiste zapachy jesieni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz